Fotografia ślubna • poradnik od A do Z

Aparaty cyfrowe i rozwój Internetu sprawiły, że fotografia ślubna zmieniła swoje oblicze. Co roku pojawiają się nowe osoby uwieczniające śluby. Nasza branża idzie w stronę profesjonalizacji właśnie dzięki „ciśnieniu”, które wywołują „młodzi, zdolni” naciskający na uznanych fotografów.

Przypadek vs. planowana kariera fotografa

Robi się coraz mniej miejsca dla „sobotnich wojowników” przebierających się za fotografów bo „chcą sobie dorobić do pensji„. Panny młode, które są w stanie przeznaczyć znaczny procent budżetu ślubnego na fotografa szukają profesjonalistów, a nie amatorów.

Różnorodność

Podniósł się średni poziom zdjęć, więc „wybić” się jest coraz trudniej, ale mamy dla was dobrą wiadomość: wyższy poziom oznacza większą mobilizację do rozwoju.

Zasada numer 1: nie łamiemy się tylko bierzemy do pracy!

Czy jest to poradnik dla początkujących?

I tak i nie. Nie pisaliśmy go z myślą o początkujących fotografach ślubnych, ale o osobach, które już zarabiają na  fotografii ślubnej i pragną rozwinąć skrzydła.

Naszym zdaniem każdy fotograf (zanim zacznie fotografować śluby) powinien znać odpowiedź na pytanie:

Dlaczego chcecie zająć się fotografią ślubną?

Otóż to! Co sprawia, że ze wszystkich możliwych dziedzin fotografii to właśnie zdjęcia ślubne są tym co przyciąga waszą uwagę?

Fotografia ślubna oferuje najwięcej możliwości pracy dla fotografów. Jeśli porównać ilość potencjalnych zleceń z innymi dziedzinami fotografii to branża związana ze ślubami (oraz sesje narzeczeńskie) wypada najbardziej okazale.

Najlepszy czy dobry?

Pary młode nie zawsze szukają najlepszego fotografa ślubnego – wiąże się to z różnymi budżetami jakie przeznaczają na swój ślub i wesele. Stąd ciągłe zapotrzebowanie na nowe osoby, które zrobią zdjęcia za mniejsze wynagrodzenie.

Jeśli wasza odpowiedź na pytanie: dlaczego zajmuję się fotografią ślubną brzmi:

bo to łatwe – to proponujemy byście przestali czytać ten poradnik i oddali się słodkiej chwili relaksu zapominając o szalonym pomyśle uprawiania najpiękniejszego zawodu na świecie.

Dlaczego?

Czytajcie dalej, a się dowiecie.

Fotografia ślubna to jedna z najtrudniejszych dziedzin, wymagająca wszechstronności. Trzeba wiedzieć nie tylko jak fotografować ludzi, detale, architekturę, korzystać ze światła zastanego w kościele, błyskać fleszem tak by go nie było widać na zdjęciach (podczas wesela), projektować albumy, obrabiać zdjęcia, ale na dodatek sprawić by nasi klienci zapamiętali swój najważniejszy dzień w życiu, w najpiękniejszy z możliwych sposobów.

Jest to ogromna odpowiedzialność ponieważ w fotografii ślubnej (jeśli nie liczyć sesji) nie można niczego powtórzyć.

Zatem:

dlaczego warto to robić?

Przecież tu nie może chodzić tylko o pieniądze. Jeśli porówna się dochody fotografów realizujących na przykład same sesje dla firm to widać, że przy mniejszym nakładzie czasu oraz mniejszym stresie i odpowiedzialności mogą zarobić tyle samo co na fotografii ślubnej lub znacznie więcej.

Fotografia ślubna uzależnia, ponieważ daje możliwość spędzania szczęśliwych chwil z ludźmi. Szczęście rejestrowane na zdjęciach, pozostanie z tymi osobami na całe życie. To co oferują fotografowie ślubni nie jest „usługą zdjęciową“, ale pewnym doświadczeniem.

Pary oglądając swoje zdjęcia ślubne będą wracać do swoich emocji związanych z tym doświadczeniem. To, jaką atmosferę uda się wam jako fotografom wytworzyć współpracując z parą na ślubie, wpłynie na odbiór zdjęć, które wspólnie stworzycie. Czasem ta atmosfera jest ważniejsza od samych zdjęć – bo jak inaczej zinterpretować podziękowania par młodych za piękne zdjęcia, gdy dana para jeszcze tych zdjęć nie widziała?

Odpowiedzią na postawione w tym akapicie pytanie DLACZEGO – może być zatem właśnie to:

fotografia ślubna to coś więcej niż same zdjęcia. To odpowiedzialność za przyszłe wspomnienia par młodych. Naszą pracą możemy sprawić, że klienci i ich przyszłe rodziny będą przeżywać dzień ślubu znacznie głębiej. Fotografia pomaga nam odnaleźć swoją tożsamość, buduje pewność siebie i pokazuje nam skąd jesteśmy. Fotografując śluby pomagamy innym zrozumieć to doświadczenie w sposób jaki bez zdjęć byłby niemożliwy.

Jeśli coś mielibyście zapamiętać z tego poradnika to chcielibyśmy, żeby była to odpowiednia kolejność w podejściu do fotografii ślubnej, czyli:

Najpierw dlaczego, a dopiero potem jak.

Fotografia ślubna jest zbyt poważną sprawą by nie zadawać sobie pytania: dlaczego chcę się tym zajmować?. Nasza odpowiedź może być zupełnie inna od waszej. Nie ma w tym nic złego. Ważne by się nad tym zastanowić zanim zacznie się działać jako zawodowy fotograf ślubny.

PORADNIK „FOTOGRAFIA ŚLUBNA. OD A DO Z” JEST JUŻ W SPRZEDAŻY!

Aga : 08:54 lipiec 28, 2015 Odpowiedz
Dotarłam do końca ;) A na poważnie - "odpowiedzialność za przyszłe wspomnienia" - to jest kluczowe słowo w tym zawodzie. Coś, co powinno zmusić każdego fotografa (i pro i amatora) do zastanowienia się nad sensem tego co robi. Bo jak ktoś fotografuje śluby tylko dla pieniędzy, to szybko się sparzy. Tekst jest bardzo dobry - pokazujecie jak pracujecie i można się do tego w jakiś sposób odnieść. Chociaż to i tak kwintesencja, bo cała ta branża jest jednym wielkim żyjącym organizmem, w którym trzeba być ciągle na bieżąco i nie można spocząć na laurach :) Dzięki raz jeszcze za posta i pozdrawiam :)
    Jacek Siwko : 10:06 lipiec 28, 2015 Odpowiedz
    @Aga Cieszy nas, że komuś udało się dotrwać do końca :) Tekst jest dosyć długi, ale nie mogło być inaczej. Fotografia ślubna to dość skomplikowany temat. Całkowita zgoda z tym co napisałaś. Praca jako fotograf ślubny polega na ciągłym doskonaleniu umiejętności i jak ktoś sobie odpuści to już w krótkim czasie zostanie daleko w tyle za resztą fotografów. To prawda, że trzeba się orientować w tym co się dzieje w branży, ale naszym zdaniem też warto iść nieco pod prąd niektórym tendencjom. To, że branża nieustannie się zmienia pewnie wpłynie na to, że będziemy nasz artykuł (o fotografii ślubnej od A do Z) aktualizować co jakiś czas, by był zawsze na czasie.
MMFotografia : 09:08 lipiec 28, 2015 Odpowiedz
Dzięki za taką pigułkę wiedzy.
    Jacek Siwko : 09:59 lipiec 28, 2015 Odpowiedz
    @MMFotografia Proszę bardzo. :)
White Jasmine : 09:25 lipiec 30, 2015 Odpowiedz
<3
Jacek Siwko : 09:38 lipiec 30, 2015 Odpowiedz
White Jasmine ja odkąd Was odkryłam - mam o Was takie zdanie -> <3 /Kasia.
Fotograf Rzeszów : 08:48 wrzesień 17, 2015 Odpowiedz
Dobrze się czyta Wasz tekst, jest lekki i bogaty w przydatne informacje dla każdego fotografa :) Będę zaglądał Pozdrawiam.
    Jacek Siwko : 21:40 wrzesień 17, 2015 Odpowiedz
    @Fotograf Rzeszów Dziękujemy serdecznie, tekst o fotografii ślubnej jest dość długi, baliśmy się, że nawet za długi. Dlatego cieszy nas Twoja opinia o tym, że się dobrze czyta. Jest jeszcze kilka spraw, o których warto napisać, więc tekst napewno będzie jeszcze aktualizowany.
Magdalena Błaszczyk : 06:20 październik 3, 2015 Odpowiedz
Ja też przeczytałam całość i napewno sporo podłapię :) zwłaszcza sposób zorganizowana zdjęć grupowych... Pozdrawiam!
    Jacek Siwko : 12:58 październik 3, 2015 Odpowiedz
    @Magda: Super, cieszę się. W zasadzie przy zdjęciach grupowych najgorzej gdy przyjdzie robić takie zdjęcia w sali, w której tańczą goście lub gdzie znajdują się stoły weselne. Wówczas nawet jeśli mamy kogoś kto koordynuje kolejność zdjęć (najpierw rodzice, dziadkowie, świadkowie itd.) to niemal na 100 % po chwili wszyscy goście weselni ruszą z miejsc bo każdy koniecznie teraz też chce mieć zdjęcie z parą młodą. Dlatego najlepsze na zdjęcia formalne są miejsca gdzieś na uboczu. Czasem o nie trudno, ze względu na pogodę czy inne czynniki.
kaja : 21:44 listopad 23, 2015 Odpowiedz
Wow, krok po kroku opisane wszystko. Super. Dzieki!
    Jacek Siwko : 21:54 listopad 23, 2015 Odpowiedz
    Fajnie, że dobrnęłaś do końca :)
Olka : 12:23 listopad 25, 2015 Odpowiedz
Muszę przyznać, że najlepszy tekst o fotografii ślubnej na polskich stronach internetowych jaki trafiłam do tej pory. Dodałabym jedno zdanie/poradę dla fotografów, którzy pracują w pojedynkę. Uważam, że dobrze mieć sprzęt zapasowy - body i obiektyw. A tak poza tym - bardzo mi odpowiada Wasz styl. Gratuluję!
Jacek Siwko : 10:40 listopad 26, 2015 Odpowiedz
@Olka Dziękujemy serdecznie za te miłe słowa. Dobry pomysł ze wzmianką o jednym fotografie. Przy okazji przypominamy, że na blogu jest już osobny tekst o fotografowaniu ślubu w pojedynkę: http://www.jaceksiwko.com/jak-fotografowac-slub-w-pojedynke/ Dodatkowo: polecamy zapasowy aparat (body) także tym, którzy fotografują wesela we dwójkę, ze sprzętem nigdy nie wiadomo, może wydarzyć na prawdę wszystko, dlatego osobny korpus aparatu będzie najlepszą formą ubezpieczenia.
Jacek fotograf slubny : 08:44 styczeń 2, 2016 Odpowiedz
Dzięki wielkie podzielenie się zdobytą wiedzą. Świetny tekst opatrzony ciekawymi zdjęciami. Pozdrawiam!
    Jacek Siwko : 12:31 styczeń 2, 2016 Odpowiedz
    Cieszymy się, że trafiłeś do nas :) Pozdrowienia!
Fotoziemka : 09:26 styczeń 13, 2016 Odpowiedz
Bardzo długi artykuł ale naprawdę warty przeczytania. Dobry opis i mnóstwo celnych uwag o tej ciężkiej profesji jaką jest fotografia ślubna :)
    Jacek Siwko : 09:09 styczeń 14, 2016 Odpowiedz
    Ciężkiej, ale i przyjemnej. To taka w sumie profesja z misją :) Cieszymy się, że do nas zaglądasz!
Ola : 21:42 luty 7, 2016 Odpowiedz
Hej bardzo fajny artykuł :-) ja bym jeszcze dodała, że znajomość i obsługę swojego sprzętu - aparatu i lamp- należy mieć w jednym palcu a także znać jego ograniczenia i możliwości. Pozdrawiam Ola
    Jacek Siwko : 13:18 luty 8, 2016 Odpowiedz
    Hej Olu! Bardzo dobrze to ujęłaś - akurat to jest jeden z tematów na naszych Warsztatach Niezłych Aparatach, które już za kilka dni :) Fajnie, że do nas zaglądasz i dziękujemy za miłe słowa.
Rob : 09:39 luty 11, 2016 Odpowiedz
Dzięki za świietny wpis! Co prawda, nie jestem fotografem ślubnym, ale zajmuje się pomocą w organizacji wesela i bardzo rozjaśnił mi on wiele kwestii, na przykład dotyczących wyboru fotografa ślubnego :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do siebie.
Jacek Kawecki - Fotografia ślubna Wrocław : 23:18 kwiecień 20, 2016 Odpowiedz
Przeczytałem od początku do końca! Wielkie dzięki za ten i inne wpisy. Jest tego dużo ale przeczytam wszystko!
    Jacek Siwko : 12:41 kwiecień 21, 2016 Odpowiedz
    @Jacek Kawecki: dziękuję za ten komplement. Cieszę się z każdego nowego czytelnika bloga dla fotografów :) PS. Nie wiedziałem, że jest aż tylu Jacków wśród fotografów ślubnych :)
Jacek : 17:03 czerwiec 6, 2016 Odpowiedz
Świetny tekst. Najlepszy jaki czytałem na ten temat. Pozdrawiam !!
    Jacek Siwko : 07:55 czerwiec 8, 2016 Odpowiedz
    Dzięki Jacek, cieszymy się że się podoba :) i mamy nadzieję, że jest przydatny :)
Janek Bosak : 18:18 czerwiec 20, 2016 Odpowiedz
Witajcie, a nie wróć, Dzień Dobry :) Chociaż z fotografią mam do czynienia od dawna to w zawodzie fotografa ślubnego można powiedzieć, że stawiam pierwsze kroki. Dlatego jestem bardzo zadowolony, że trafiłem na Państwa stronę. Przeczytałem na razie jakieś 30% artykułów, a już znalazłem tyle przydatnych porad i informacji na temat fotografii ślubnej, do których dojście samemu zajęłoby mi zapewne parę lat. Cieszę się, że są bardzo doświadczeni koledzy po fachu, którzy chętnie dzielą się swoją zdobywaną przez lata wiedzą z młodszymi (nie koniecznie wiekiem) kolegami - za co baaaardzo dziękuję. Szybko nie opuszczę waszej strony bo zostało mi jeszcze sporo materiału do przeczytania i przede wszystkim do przyswojenia. A przy drodze miałbym jedno pytanie. Pisaliście, że używacie dość sporo stałych obiektywów. Chciałem zapytać w jaki sposób je ze sobą transportujecie i używacie np. podczas zdjęć w kościele? Torba, plecak czy jakiś inny sposób? Pozdrawiam serdecznie Janek Bosak
    Jacek Siwko : 12:12 czerwiec 22, 2016 Odpowiedz
    @Janek: cieszymy się, że poradniki zamieszczone na blogu dla fotografów okazują się przydatne. Bardzo fajnie słyszeć takie pochwały od innych fotografów. Co do obiektywów to tak, nosimy je w plecaku. Plecak, który używam ma 6 komór na obiektywy i jedną komorę główną na body aparatu z podłączonym najdłuższym obiektywem. Klasyczny układ. Polecam (kiedyś używałem torby), ale teraz widzę, że plecaki są o wiele lepsze bo nie krzywi się od nich kręgosłup (prozaiczny powód, ale jednak w dłuższej perspektywie ma znaczenie). Pozdrawiam. Jacek
kola : 23:25 wrzesień 7, 2016 Odpowiedz
Bardzo dobry temat. I zdjęcia piękne! Pozdrawiam
    Jacek Siwko : 08:41 wrzesień 9, 2016 Odpowiedz
    Dziękujemy za miłe słowa i cieszymy się, że artykuł się spodobał - mamy nadzieję, że przydał także :)
Lidka : 15:54 wrzesień 13, 2016 Odpowiedz
Również dotrwałam do końca i myślę, że jeszcze raz będę czytała, żeby każdą cenną radę sobie przyswoić. W przyszłym tygodniu mam zlecenie na ślub i małe przyjęcie weselne i szukam jak najwięcej informacji, by jak najlepiej uwiecznić ten dzień, a Państwa strona jest idealna ! Mam nadzieję, że znajdę dużo więcej przydatnych rad, czego nie robić, itd., gdyż będę sama uwieczniać ten dzień i chcę, żeby wyszło jak najlepiej ;-)
    Jacek Siwko : 18:03 wrzesień 14, 2016 Odpowiedz
    @Lidka: dziękuję serdecznie za taką opinię. Bardzo się cieszę, że ten tekst się przydał. Na blogu "dla fotografów" jest jeszcze sporo innych artykułów dotyczących fotografowania ślubu. Polecam serdecznie.
Lidka : 10:47 wrzesień 17, 2016 Odpowiedz
Tak wiem, wiem czytałam już ich kilka i są przydatne bardzo :) Nawet w pewnych momentach zaczęła mnie ta ilość informacji przerastać i przerażać, ale myślę, że dam radę sobie z każdym wyzwaniem i moje zdjęcia będą coraz lepsze! :)
    Jacek Siwko : 12:44 wrzesień 18, 2016 Odpowiedz
    Jedno jest pewne, ten proces nigdy nie może się zatrzymać - mam na myśli uczenie się. Sam jeżdżę na warsztaty do innych fotografów, więc wiem co mówię :)
Wiktoria : 13:29 listopad 6, 2016 Odpowiedz
Bardzo przydatny artykuł! Mimo, że na razie jestem typowym amatorem, w przyszłości planuję zająć się fotografią ślubów, a wasz artykuł pokazuje, że jest to możliwe. Dziękuję!
    Jacek Siwko : 20:12 listopad 6, 2016 Odpowiedz
    Hej Wiktoria, cieszymy się, że mogliśmy pomóc :)
Dorota : 19:22 czerwiec 23, 2017 Odpowiedz
Świetny artykuł. Właśnie przymierzam się do zakupu sprzętu by fotografować śluby.Bardzo mi pomogliście. Pozdrawiam
Sebastian : 23:09 październik 19, 2017 Odpowiedz
W kościele na jakim iso maksymalnie pracujecie bez lampy

reply : Zamknij

Comment moderation is enabled. Your comment may take some time to appear.