Rustykalne inspiracje

W listopadzie mieliśmy wspaniałą okazję by spotkać się z grupą fantastycznych i sympatycznych fotografów 🙂 Warsztaty fotografii ślubnej Niezłe Aparaty nie odbyłyby się bez Was, to chyba jasne! Ale chcieliśmy tu raz jeszcze podziękować wszystkim za udział! Z zapałem planujemy już kolejne edycje!

Przy okazji warsztatów mieliśmy przygotowane dla uczestników trzy sesje. Poza sesją narzeczeńską Sandry i Bartka uczestnicy mieli okazję poszaleć przy dwóch sesjach stylizowanych. Pierwsza z nich w stylu rustykalnym właśnie przed Wami! Mamy nadzieję, że zainspirujecie się naturalnymi elementami dekoracji oraz stylizacji naszej pięknej Panny Młodej.

Dziękujemy naszej cudownej Wioli za dzielne wystąpienie przed wszystkimi ciekawskimi obiektywami i wcielenie się w rolę Panny Młodej! Przede wszytskim dziękujemy Ci za to, że byłaś sobą! Dzięki temu sesja wyszła właśnie tak jak sobie zamarzyliśmy – naturalnie! Czyli swoją drogą… totalnie w naszym stylu 🙂

Cała stylizacja sesji była dziełem kilku firm, których spis znajdziecie na końcu tego posta. Ale w tym miejscu jeszcze szczególnie chcieliśmy podziękować Ani i Edkowi Trzeciakiewiczom z Edan Art. Za co? O rany, aż nie wiemy od czego zacząć. Dla Edan Art nie ma rzeczy niemożliwych. Drewniana ściana jako tło do sesji – nie ma problemu! Nie straszne są im wyzwania i szybkość działania, dlatego podziwiamy ich w jakim tempie jedna z sal zamieniła się w małą rustykalną bajkę.

Naturalne (bo wytwarzane bez sztucznych dodatków) smakołyki na słodkim stole (który mamy nadzieję będzie niemałą inspiracją dla naszych przyszłych Panien Młodych) to dzieło Magdy i Wojtka z House Cafe w Olsztynie. Nasz ulubiony naked cake znany w Polsce też jako nagi tort (choć ta nazwa nas akurat trochę śmieszy!) robi furorę nie tylko na weselach. Na słodkim stole można postawić go na drewnianym plastrze i tym samym w prosty sposób wprowadzić rustykalny element do dekoracji.

Suknia ślubna z najnowszej kolekcji Ochocka Atelier była idealnie dobrana do tej sesji. Wioletta wyglądała w niej naprawdę cudnie. Delikatna i zwiewna w złamanej bieli dobrze pasowała do naszego rustykalnego klimatu. Ten model jak widać dość mocno eksponuje plecy i dekolt, dzięki temu dobrze dobrana biżuteria zrobi furorę. Mieliśmy szczęście, że Agata Bieleń ma w swojej kolekcji serię Nature Line, która także genialnie wpasowała się w koncepcję całej sesji. Delikatny listek na drobnym łańcuszku nie odwracał uwagi od twarzy Panny Młodej, a jedynie dodawał jej uroku.

Panna Młoda, która nie może zdecydować się jaką ozdobę do włosów wybrać być może już nie musi podejmować tej trudnej decyzji. Namawiamy, by… po prostu mieć dwie 🙂 Jeśli marzysz o wianku i na przykład delikatnej opasce – nie ograniczaj się 🙂 Wianek z żywych kwiatów możesz też zamówić na sesję przed lub po ślubie. Pamiętaj o tym, że wianki mają to do siebie, że najpiękniej prezentują się kiedy są świeże. Jeśli marzy Ci się wianek z kwiatów, które nie są zbyt trwałe pomyśl, czy w trakcie wesela nie zmienić go właśnie na delikatną opaskę lub inną ślubną ozdobę do włosów.

Rustykalna sesja ślubna miała być utrzymana w naturalnym klimacie. Udało nam się też osiągnąć to w makijażu Panny Młodej. Za tę część artystyczną sesji (make-up to dla nas wyższa szkoła jazdy!) dziękujemy makijażystce Annie Grabowskiej z Olsztyna.

Miłość jest słodka – to hasło podsumowuje pomysł na nasz mini słodki stół. Wykaligrafowała go dla nas Magda znana też jako Styletter – niesamowita i artystyczna dusza, która stworzyła też całą autorską papeterię do drugiej sesji stylizowanej na warsztatach.

Stylizowana sesja podczas warsztatów nie odbyłaby się bez nieocenionej współpracy z tymi wspaniałymi firmami:

Dekoracje&florystyka: Edan Art

Naturalne wypieki na słodki stół: House Cafe Olsztyn

Suknie ślubne: Ochocka Atelier

Buty: Madeline Wedding Shoes

Biżuteria: Agata Bieleń

Akcesoria do włosów: JP Brides

Papeteria&kaligrafia: Styletter

Drewniane cake toppery: Ślub w dechę

Mucha pana młodego: Marthu

Skarpetki pana młodego: Nanushki

Stół drewniany: Przechowalnia Marzeń

Krzesła drewniane: Humanus

Makijaż: Anna Grabowska

Miejsce: Koszary Funka / Olsztyn